Starostwo Powiatowe w Bolesławcu, Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. mjra H. Sucharskiego i Teatr Stary zapraszają na wykład pisarza Stanisława Srokowskiego Wielkość i dramat polskich Kresów w kontekście filmu „Wołyń”, Stanisław Srokowski jest autorem zbioru opowiadań Nienawiść, który posłużyły za kanwę głośnego filmu Wojciecha Smarzowskiego Wołyń, który niedawno miał swoją premierę w kinach.
Pisarz urodził się w 1936 roku w miejscowości Hnilcze w województwie tarnopolskim na terenie dzisiejszej Ukrainy. Po wojnie przeniósł się z rodzicami w okolice Szczecina. Ukończył Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Opolu. Pracował jako nauczyciel, dziennikarz i wykładowca. Jako pisarz zadebiutował w 1967 roku książką poetycką „Ścięte ptaki” (Wyd. Literackie). Pierwszą powieść zatytułowaną Przyjść aby wołać wydał w 1976 roku. Duży rozgłos przyniosły mu w końcu XX wieku powieści kresowe Duchy dzieciństwa i Repatrianci, ostro potępione przez ambasadę ZSRR w Polsce jako antyradzieckie. Pisarz ciągle jest wierny tematyce kresowej. Oprócz zbioru Nienawiść, za który został wyróżniony nagrodą literacką im. Józefa Mackiewicza, opublikował również w ostatnich latach wielowątkową trylogię Ukraiński kochanek, Zdrada i Ślepcy idą do nieba.
Fragment wywiadu z pisarzem przeprowadzonego przez Jarosława Litwina z tygodnika „Najwyższy Czas!” (14 marca 2015):
„Marzyłem od dawna, by powstał film o Kresach. Po napisaniu powieści Repatrianci w latach 80-tych zgłosiło się do mnie dwóch znanych reżyserów. Zorientowałem się jednak, że nie mają dostatecznego przygotowania i wiedzy, by taki film nakręcić. Trzeba było potencjału intelektualnego mogącego ogarnąć i przedstawić całe spektrum zjawisk społecznych, historycznych, politycznych, moralnych, psychologicznych, religijnych i wszystko to scalić. A oni nie dawali gwarancji. Musiałem poczekać na nowe pokolenie. No i pojawiło się to nowe pokolenie. Na horyzoncie znalazł się wybitny artysta (…) Wojciech Smarzowski. Niektóre jego filmy już znałem wcześniej, m.in. bardzo dobrą Różę, Dom Zły i Wesele. Uznałem, że z reżyserem, który porywa się na ukazywanie wielkich ludzkich dramatów i potrafi sobie z tym poradzić, a ponadto bezwzględnie tropi prawdę, warto porozmawiać”.
Spotkanie będzie doskonałą okazją do porozmawiania o historii polskich Kresów Wschodnich, gdzie swoje korzenie ma wielu mieszkańców Bolesławca i okolic. O historii, która przez długie lata była tematem zakazanym, a dzisiaj wciąż budzi gorące spory i wywołuje bolesne wspomnienia. Kresy Wschodnie są w świadomości Polaków obiektem wielu pięknych legend i mitów, ale jednocześnie miejscem straszliwych zbrodni i konfliktów narodowościowych. Dla osób pochodzących z tamtych stron będzie to szansa na wspólne przywołanie wspomnień o krainie dzieciństwa, a dla młodszych – na spotkanie z żywymi świadkami historii. Tematów do rozmowy na pewno nie zabraknie.
Na spotkaniu będzie możliwość nabycia książek autora.
Teatr Stary
9 grudnia 2016
godz. 16.00 – spotkanie dla wszystkich zainteresowanych
Wstęp wolny