Chcieliśmy, żeby było nastrojowo i widowiskowo, ale tym razem nie udało się nam zamienić ogrodu w scenę, więc zamieniliśmy scenę w ogród. Grupy Urwisy, Mały Takt i Takt z pracowni Anny Leśniewskiej zatańczyły pod zielonym niebem gałązek zawieszonych nad sceną teatru. Przygotowane przez tancerki i tancerzy zdjęcia i etiudy filmowe wyświetlane na ekranie dodatkowo potęgowały wrażenie przebywania w otwartej przestrzeni. A na scenie zobaczyliśmy całą gamę tanecznych opowieści, od wesołych i skocznych po bardziej refleksyjne. Za podsumowanie niech wystarczy cytat: „Taniec jest ukrytym językiem duszy”.