Kwietniowe Bajkoczytanie było lekko senne i rozleniwione niczym rozpoczynająca się majówka, a jednocześnie miękkie i przytulne jak najbardziej puchaty i miękki pluszowy misiek. Nie mogło być inaczej, skoro spotkaliśmy się na nim z Kubusiem Puchatkiem, polarnym niedźwiedziem, któremu ciągle było zimno, a także starym niedźwiedziem, który mocno śpi. W czytanym kinie pojawiły się pieski, które miały nieprzyjemne przygody z pszczołami. Dzieci z pracowni literackiej Katarzyny Pranić przeczytały na role opowieść, którą same stworzyły w ramach zajęć. Trochę im pozazdrościliśmy, więc wszyscy wspólnie wymyśliliśmy kolejną – o tym, co się przydarzyło żyrafie zażywającej słonecznej kąpieli na plaży.
Zapraszamy na następne Bajkoczytanie, które odbędzie się 27 maja i będzie przepełnione najróżniejszymi historyjkami pisanymi wierszem.