Na listopadowym Bajkoczytaniu wybraliśmy się na spotkanie ze smokami. Z radością donosimy, że nikomu nic się nie stało. Smoki, które pojawiły się na kartach książek, okazały się zupełnie niegroźne, nie ziały ogniem i nikogo nie pożarły. Niektóre po prostu zbierały grzyby, inne grały na saksofonie, spędzały czas na pogaduszkach przy szklaneczce mleka albo podróżowały przez nieznane krainy w poszukiwaniu przygód. W kinie czytanym nie spotkaliśmy żadnego smoka, za to wspólnie przeżywaliśmy historię Marysi porwanej przez misia. O nasze bezpieczeństwo zadbały dzieci z Teatrzyku Słowa MDK prowadzonego przez Katarzynę Pranić.
Ze względu na przerwę świąteczną na następne Bajkoczytanie zapraszamy pod koniec stycznia.