W ostatnią sobotę września grupa małych artystów z pracowni Katarzyny Sas, Renaty Dorosz i Magdaleny Koniecznej odwiedziła zamek Czocha. Pogoda, mimo kiepskich prognoz, dopisała. To pozwoliło im po raz kolejny zachwycić się zamkiem, utrwalając jego piękno na kartkach papieru. I wszystko to w warunkach plenerowych… Poza tym w towarzystwie przewodnika udali się w zakamarki zamczyska na poszukiwania krążących tam duchów, białych dam i przeklętych księżniczek. Choć na własne oczy ich nie zobaczyli, to jednak światła parę razy dziwnie gasły… Emocji i tak nie zabrakło, bo były tajemne przejścia, piękne komnaty, łóżko z zapadnią i wysoka wieża z cudownym widokiem. I tylko czas nie chciał się rozciągnąć…