Uczestnicy naszej Pracowni Turystycznej udowadniają, że nie ma lepszej, czy gorszej pogody na piesze wycieczki. Trzeba się tylko odpowiednio przygotować. Nad wszystkim czuwa – i wytycza trasy – instruktor/przewodnik Marcin Sarkowicz. Tym razem poprowadził grupę szlakiem Doliny Bobru. Wędrowcy pokonali ok. 11 km. Oczywiście na piechotę. Przygoda rozpoczęła się w Marczowie, dalej przez Pogórze Izerskie i Kaczawskie i na powrót do Marczowa.
Uczestnicy wycieczki doskonale przygotowali się do warunków atmosferycznych. Temperatura – mimo słonecznego dnia – oscylowała wokół 00 C. Mróz, który utwardził leśne ścieżki i polne drogi, bardzo ułatwił przejście zaplanowanej trasy. Nikt nie narzekał, nie marudził, za to wszyscy szykują już ekwipunek na kolejną wycieczkę. Tym razem będzie to urokliwy Wleń i jego bajkowe okolice.